Serdecznie zapraszamy na spektakl o rotmistrzu Witoldzie Pileckim
„NUMER 4859” Teatru System z Lublina
20 września 2023 r. (środa)
godz.: 18:00
Wstęp wolny z rezerwacją miejsc:
– telefonicznie: 507-760-601
– formularz zapisu na stronie poniżej
– odbiór wejściówek w księgarni Św. Kazimierza (pn. – pt., 8:00-16:00)
SYSTEM REZERWACJI BILETÓW NIE WYSYŁA POTWIERDZEŃ.
Wysłanie zgłoszenia jest jednoznaczne z rezerwacją.
WOLNE MIEJSCA: BRAK
W PRZYPADKU BRAKU MIEJSC WOLNYCH REZERWACJA BĘDZIE WYŁĄCZONA
Teatr System to inicjatywa utworzona w 2015 roku, skierowana do młodzieży z Lublina, której głównym celem jest umożliwienie uczestnikom rozwijania swoich zainteresowań związanych z teatrem. W ramach projektu organizowane są cykliczne warsztaty teatralne, cykle wykładów tematyce teatralnej oraz tworzenie spektakli.
„NUMER 4859” to spektakl poruszający temat granic człowieczeństwa i heroizmu. Głównym bohaterem jest rotmistrz Witold Pilecki, tworzący w KL Auschwitz struktury ruchu oporu. Na jego oczach dochodzi do poniżania, bicia i zupełnego pozbawiania więźniów ludzkiej godności. To swego rodzaju misterium zła może sprowokować widzów do postawienia sobie fundamentalnych pytań: Czym jest życie? Jaką przedstawia wartość? Czy po kilkudziesięciu latach, robimy wszystko, aby nie dopuszczać do takiej podłości? Czy na pewno nie ma w nas cichego przyzwolenia na zabijanie?
Witold Pilecki w Auschwitz sam doświadczył piekła na ziemi. Na ile mógł, pomagał współwięźniom. Na ile mógł, próbował ocalić swoją godność. Jednak jego najważniejszą misją było zdobywanie informacji na temat funkcjonowania obozu. Tak powstał tzw. „Raport Witolda”, który całkowicie demaskował niemiecką propagandę na temat obozowego życia.
Choć zasadnicza część dramatu rozgrywa się w niemieckim obozie koncentracyjnym, los głównego bohatera dopełnia się w mokotowskim więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Forma spektaklu sprawia, że widzowie są w pewien sposób uczestnikami tego misterium.
Tekst: Krzysztof Petkowicz
Reżyseria: Leszek Zduń
Muzyka: Rafał Odrobina
Wizualizacje: Julia Zduń
